Historia Parafii
HISTORIA PARAFII W SOBIKOWIE
O początkach parafii Sobików można przeczytać w książce Jana Łukaszewicza „Krótki opis historyczny kościołów parafialnych w dawnej diecezji poznańskiej'', tom III, Poznań 1863.
Udokumentowane początki parafii sięgają roku 1437. Wtedy parafia Sobików należała do archidiakonatu czerskiego, pod koniec jego istnienia zwanego archidiakonatem czersko – warszawskim w biskupstwie poznańskim. O parafii w Sobikowie wspomina się w dokumentach zachowanych w archiwum biskupim w Poznaniu. Z nich dowiadujemy się, że „był tu kościół drewniany i mocno zniszczony” co mogło by świadczyć, jak niektórzy historycy piszą, że sama parafia mogła już istnieć nawet 200 lat wcześniej. Takie założenie można przyjąć, gdyż w dawnym dekanacie wareckim do którego należała parafia w Sobikowie, zdecydowana większość kościołów powstawały przed 1347 r. Przykładowo parafia Góra Kalwaria erygowana była w 1252 r., w Czersku w 1245 r., w Chynowie w 1434 r.
Z protokołu powizytacyjnego biskupa Wawrzyńca Goślickiego z Poznania, który zwołał synod w Warszawie w roku 1603, dowiadujemy się, że „Istniejący od ponad 170 lat kościół pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Sobikowie był w opłakanym stanie. Wzniesiony z drzewa był prawie bez dachu, z bardzo zniszczoną kruchtą, walącymi się ścianami. Mimo takiego opłakanego stanu, był nieźle wyposażony, albowiem oprócz znacznego folwarku otrzymywał dziesięciny ze wsi Sobików, Czachówek, Wągrodno, Czaplinek, Sułkowice, Grobice, Staniszewice, Rososz i Żelazna”. Należy dodać, że bp. Wawrzyniec Goślicki herbu Grzymała, był senatorem, mówcą i cenionym pisarzem politycznym, Jedno z jego dzieł dedykowane królowi Zygmuntowi Augustowi o „Senatorze doskonałym” mówiące o współpracy władcy króla z Senatem, wydawane było kilkakrotnie w Anglii i upowszechnione w Stanach Zjednoczonych. Według niektórych treściami traktatu inspirowali się tworzący konstytucję USA.
Ponieważ wraz z powstającymi parafiami powstawały zwykle szkoły, również w Sobikowie przy kościele w 1603 roku istniała również szkoła. Zresztą rozwój nauki i kultury w dziejach Polski wiązał się zawsze z misją wychowawczą i pasterską Kościoła. Z dokumentów wizytacyjnych w 1603 roku wynika, że „na terenie archidiakonatu warszawskiego istniało 125 szkółek parafialnych, podległych proboszczowi. Swoją egzystencję opierały na dziesięcinach, nadaniach i pomocy miejscowych proboszczów”.
Z tego samego dokumentu powizytacyjnego biskupa Wawrzyńca Goślickiego z Poznania wynika, że „Rektorem szkoły w Sobikowie jest Jakub z Pieczysk utrzymywany z dziesięciny z wiosek Dębówka i Grobice. Bakałarzem, który prowadził początkowe nauczanie nauki czytania, pisania i rachunków był tym czasie Bartłomiej z Rozniszewa”. Późniejszy Sejm Czteroletni nakazywał utrzymywanie przy każdej parafii stanowisko bakałarza. Oprócz szkoły parafialnej w kronice jest również wzmianka o istniejącym w Sobikowie małym szpitalu dla kilkunastu osób.
W roku 1670 wzniesiono nowy kościół drewniany. Obok kościoła wzniesiono również drewnianą dzwonnicę, która istnieje do dzisiaj od strony południowej, pomiędzy kościołem a drogą wojewódzką numer 683. W 1976 roku dzwonnica została wyremontowana i zarejestrowana w katalogu zabytków.
W sto lat później w 1770 roku powstaje cmentarz grzebalny. Zwyczajowo do czasu powstania cmentarza, zmarłych parafian, tak jak wszędzie, grzebano wokół kościoła. Między innymi pochowano tu jeszcze Maryannę Łaszczową ze Skorupskich i jej matkę (1824 r.), małżonków Ludwikę (1858 r. i Felicyana (1870 r.) Kozłowskich. Wyjątkiem było pochowanie w zbiorowej mogile na terenie obecnego cmentarza, ciał miejscowej ludności i żołnierzy szwedzkich, którzy zginęli w czasie wycofywania się w kierunku Warszawy po nieudanym oblężeniu Jasnej Góry w 1655 r.
Jednak pierwszą udokumentowaną wzmianką na temat cmentarza grzebalnego zawiera Inwentarz Kościoła Parafialnego, Gruntów, Zabudowań i Plebanii we wsi Sobików z dnia 24.09.1833 r. W pkt. III – „Cmentarz w polu” jest zapis iż „…od roku 1831 jest założony i (…) za rok jeden oparkaniony zostanie”. Inwentarz wspomina o rozpoczętej już budowie ogrodzenia o wys. 2,5 łokcia (ok. 1,45m) (…) z żerdzi tartych w słupy wrzynanymi, na których ocapy są poukładane”. Zbudowana była również brama „(…) nad którą Krzyż Drewniany był wystawiony”. Na terenie cmentarza była „wystawiona Figura Murowana na którey znajduje się Krzyż Żelazny, a cmentarz posiadał w obwodzie 48 prętów (ok. 207 m), przy czym szerokość jego wynosiła 12 prętów (ok. 52 m). W okresie powstawania nekropoli i oparkanienia, proboszczem parafii Sobików był ks. Wawrzyniec Brószewski.
Na terenie naszego cmentarza jest jedna z najstarszych pamiątek z roku 1747. Jest to kolumna zakończona obeliskiem. Między innymi z tej racji 10 października 1988 roku, konserwator zabytków arch. Feliks Ptaszyński decyzją Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, wpisał cmentarz parafialny w Sobikowie do rejestru zabytków. Numer rej. KLVIII/1359/1949/88, uzasadniając tę decyzję następująco: „Cmentarz parafialny w Sobikowie posiada wartość historyczną/ Został założony na przełomie XVIII i XIX wieku. Najstarszym zabytkiem znajdującym się na tym cmentarzu jest kolumna zakończona obeliskiem z piaskowca z datą 1747 roku. Wartość zabytkową i artystyczną posiadają cmentarne płyty, nagrobki i krzyże żeliwne. Ochronie podlega Miejsce Pamięci Narodowej – mogiła 14 żołnierzy rozstrzelanych przez hitlerowców we wrześniu 1939 roku. Na cmentarzu znajduje się cenny starodrzew”.
Z uzyskanych informacji wiadomo, że dobrami kościelnymi znajdującymi się na terenie parafii Sobików, zajmowali się proboszczowie: ks. Wawrzyniec Brószewski, ks. Stanisław Wiśniewski zmarły w 1871 r., ks. Piotr Czyżewski zmarły w 1873 r., ks. Franciszek Konopacki zmarły w 1882 r. i ks. Bolesław Bartłomiejewski zmarły w 1908 r.
W czasie posługi księdza. proboszcza Stanisława Wiśniewskiego zostaje wybudowana w pobliżu kościoła murowana plebania, dokończona przez proboszcza Piotra Czyżewskiego w roku 1871.
Kolejne wzmianki o stanie parafii w Sobikowie, kościoła i otoczenia znajdujemy w protokole pokontrolnym ks. prałata Załuskowskiego, proboszcza parafii św. Augustyna w Warszawie z 1918 roku. „Kościół był drewniany, zniszczony i ubogi, ale czysto i porządnie utrzymany. Ksiądz proboszcz Franciszek Dziamarski zapobiegliwie się krząta, zbiera fundusze i materiały do budowy nowego kościoła. Ta konieczność budowy nowego kościoła i nieodłączny od niej rozkład kosztów na poszczególnych mieszkańców parafii, wyradzał pokusę i szukanie sposobów oddzielenia się od parafii mającej budować kościół, a przyłączenie wiosek do innych parafii, względnie najbliższych, by tych wydatków uniknąć.”
Świadczy to o możliwościach finansowych mieszkańców, którzy obawiali się, że nie będą w stanie sprostać budowie nowego kościoła.
Z raportu księdza wizytatora dowiadujemy się, że „Cmentarz grzebalny, murem ogrodzony, wymaga powiększenia, o co postarał się ksiądz Dziamarski.”
Proboszcz Dziamarski założył w parafii Arcybractwo Najświętszego Sakramentu, które zajmowało się m.in. utrzymaniem w należytej czystości szat liturgicznych i bielizny kościelnej.
W roku 1924 parafię wizytował kardynał Aleksander Kakowski, który wyraził wdzięczność księdzu proboszczowi Franciszkowi Dziamarskiemu za odbudowanie zniszczonych w czasie I Wojny Światowej, zabudowań gospodarczych, za założone Bractwo Nieustającej Adoracji Najświętszego Sakramentu i za założenie Kółek Żywego Różańca, których wówczas w parafii było 30. W tym czasie istniały już trzy szkoły powszechne w Sobikowie, Czaplinku i Dobieszu i dwie ochronki jedna w Czachówku. O drugiej lokalizacji ochronki brak wzmianki. Kolejną wizytację miał ksiądz kardynał w 1930 roku.
Wizytację kanoniczną w 1935 r. przeprowadził ks. bp Antoni Szlagowski, któremu sprawozdanie o stanie parafii złożył ks. Franciszek Dziamarski, długoletni proboszcz w Sobikowie, pełniący tę funkcję od 1908 roku. Wówczas istniało już pięć szkół w parafii. Z zapisków dowiadujemy się, że od ostatniej wizytacji w 1930 r., zakupiono 300 ton wapna z myślą o budowie nowego kościoła. Parafianie już wtedy gremialnie pomagali w przygotowaniach do przyszłej budowy. O spontaniczności i zaangażowaniu mieszkańców, świadczy fakt pomocy, wielu kobiet przy pracach związanych z lasowaniem wapna. Taką informację zapamiętała jedna z parafianek z Czachówka, od swojej babci Katarzyny Królak, która razem z sąsiadkami pomagały mężczyznom. W 1938 roku cmentarz od strony północnej został powiększony i postawiono nowy parkan wokół cmentarza grzebalnego. Ten poprzedni częściowo był wykonany jako murowany, a częściowo z drutu kolczastego. W trakcie było również, dzięki staraniom wikariusza ks. Teofila Boguckiego, grodzenie parkanem terenu wokół ogrodu plebanijnego.
Po śmierci księdza proboszcza Franciszka Dziamarskiego, który pochowany został na tutejszym cmentarzu, obowiązki proboszcza przejął ks. Zygmunt Jankiewicz. W dniu 22 listopada ks. Jankiewicz wysuwa propozycję powołania komitetu budowy nowego kościoła. W skład komitetu wchodzą: Stanisław Wasiutyński z Czaplinka, wójt Michał Szymański z Cendrowic, Józef Wieczorkowski z Dębówki, Jan Dobrzyński z Machcina, Piotr Lankiewicz z Sobikowa, Józef Jarosz z Czarnego Lasu, Tomasz Jakubiak z Czarnego Lasu, Franciszek Kraszewski i Stanisław Kozicki z Obrębu, Władysław Gwara, Franciszek Ostrowski, Antoni Ostrowski, Franciszek Stańczyk wszyscy czterej z Dobiesza, Franciszek Dudek z Kozłowa, Wojciech Odoliński z Czaplinka, Kawiński vel Kaliński Antoni i Ludwik Marczak z Grobic, Józef Krawczyk z Adamowa, Stanisław Adamczyk z Rososzy, Ksawery Stępiński z Ksawerowa, Józef Sałyga z Pawłowic, Bronisław Maliszewski z Buczynowa, Jan Siwej z Wojciechowic, Stanisław Matysiak z Rąbienia, Franciszek Klimek z Dębówki, Teofil Warowny z Karoliny, Antoni Zawadzki z Wierzchowa, Jan Roszak z Krzymowa. Sekretarzem został Feliks Kapacki z Cendrowic, asesorami zaś Michał Szymański i Franciszek Ostrowski. Wymienieni radni w obecności inżyniera Andrzeja Boniewo z Warszawy dokładnie obejrzeli kościół i stwierdzili, że kościół drewniany już nie nadaje się do dalszego użytku i remontu, a bezwarunkowo należy przystąpić do budowy nowego kościoła.
4 grudnia 1938 roku komitet budowy nowego kościoła postanowił jednogłośnie, że budowę należy rozpocząć wiosną 1939 roku. Na ten cel wszyscy parafianie muszą się opodatkować dobrowolnie składką w wysokości 5 złotych z morgi ziemi (ok.0,5 ha), płatną w dwóch ratach: pierwsza do Wielkanocy w wysokości 3 złotych, druga 2 złote po żniwach 1939 roku.
Komitet zrezygnował z projektu inż. Boniego i na kolejnym zebraniu 14 stycznia 1939 roku postanowiono zaangażować inż. arch. Czesława Duchnowskiego z Warszawy.
Powiększono też komitet budowy o następujące osoby: Józefa Zawadzkiego z Dobiecina, Józefa Szuleckiego ze Staniszewic, Michała Anusiewicza z Orzechowa, Franciszka Tomaszewskiego z Krępy, Stanisława Kopkę z Kiełbaski, Jana Ochocińskiego z Bud Sułkowskich, Andrzeja Tomaszewskiego z Kalwaryjki i Stefana Kowalskiego z Walewic. Wymienieni byli z wiosek, które w większości wcześniej do komitetu nie należały.
Wstępny projekt kościoła został przedstawiony na zebraniu rady przez inżyniera Duchnowskiego, już 19 lutego 1939 roku. We wstępnym projekcie radni zrezygnowali z budowy wieży w miejscu dziś stojącej i poprosili inżyniera o podniesienie frontonu kościoła. Projektant zobowiązał się wykonać projekt kościoła praktycznego, niedrogiego, w stylu lekkiego renesansu z sygnaturą nad wielkim ołtarzem. Zobowiązał się budować tak kościół, aby istniejący drewniany był obmurowywany w trakcie jego realizacji, a mury z palonej czerwonej cegły powstawały jednocześnie dookoła świątyni istniejącej.
Projekt budowlany kościoła z uwzględnieniem życzeń radnych, został przedstawiony i zaakceptowany na zebraniu w dniu 5 marca 1939 roku. Już 31 maja 1939 r. budowę rozpoczęto. Głównym, wykonawcą był Paweł Stępisz z Góry Kalwarii. Wielką pomocą przy budowie kościoła służyli parafianie. Rozpoczęte prace już we wrześniu, przerwały działania wojenne na kilka lat. Po zakończeniu II Wojny Światowej, budowę podejmuje ksiądz proboszcz Zygmunt Chmielewski, który najpierw odbudowuje zniszczoną plebanię.
W 1947 roku przybywa do parafii ks. bp Wacław Majewski, który dokonuje poświęcenia i wmurowania kamienia węgielnego w mury wznoszonego kościoła. Budowa mimo licznych trudności zostaje zakończona i 3 września 1950 roku przybywa do parafii ks. kardynał Stefan Wyszyński. On też dokonuje konsekracji nowej świątyni.
Z dawnego kościoła drewnianego pozostały barokowe rzeźby Piotra i Pawła, posąg Chrystusa dźwigającego krzyż i monstrancja barokowa z 1747 roku. Należy przypuszczać, że do dziś istniejąca, jest z tamtego okresu. Z wyjątkiem monstrancji wymienione wyżej dzieła sztuki nie przetrwały do dnia dzisiejszego i nikt nie potrafi powiedzieć gdzie się znajdują. W zakrystii pozostał wiszący obraz św. Józefa malowany na drewnie z końca XV wieku i dzwonnica zbudowana w 1670 roku, później modernizowana.
Staraniem następnego proboszcza ks. Mariana Pełki, który kierował parafią niecałe dwa lata, w 1955 roku został ufundowany duży dzwon. Od czasów wojny, kiedy Niemcy zabrali dzwony, kościół nie posiadał dzwonów. Razem z dzwonem, ks. Pełka ufundował również ołtarz w kaplicy Matki Bożej. Wykonaniem ołtarza zajęli się Państwo Spinkowie z Zalesia Dolnego.
W roku 1955 posługę duszpasterską w parafii obejmuje ks. proboszcz Edward Grzechnik. I już w maju 1955 roku przystępuje do odnowienia kościoła. W prezbiterium powstaje polichromia. Pracę tę pod kierunkiem profesora Dobrowolskiego wykonał Pan Jarosz z Zalesia Dolnego.
W 1956 roku zelektryfikowano kościół, a na przełomie lat 1957-58 zostały zakupione i założone organy 11-to głosowe. Wykonawcą organów była znana wówczas firma Sacks und Söline ze Świdnicy. Wkrótce okazało się, że należy powiększyć balkon chórowy gdyż organy były zbyt duże. Na balkonie wykonano posadzkę wylewaną z lastrico. W następnym roku ufundowane zostały dwa wiszące żyrandole nad nawą główną. Również te żyrandole istnieją do dzisiaj.
W 1958 roku rozebrano starą organistówkę i na jej miejsce rozpoczęto budowę z palonej cegły, nowej o wymiarach 16 x 10 m,. Wykonawcami byli trzej bracia Królikowscy z Łaskarzewa. Więźbę dachową i pokrycie wykonali: Pan Zdrojek z Góry Kalwarii i Pan Maciak z Bud Sułkowskich. Po 8 miesiącach budynek był gotowy do użytkowania.
Równocześnie trwało wykończenie i upiększanie nowego kościoła. W latach 1960-62 rozbudowano górną część ołtarza głównego. W tej części znajdował się tryptyk przedstawiający głównego patrona Polski i naszej parafii, św. Stanisława Biskupa Męczennika, który nadany został prawdopodobnie w dniu wmurowania kamienia węgielnego przez biskupa Wacława Majewskiego. Skrzydła boczne tryptyku to obrazy dwóch męczenników: lewy (patrząc na ołtarz) św. Wojciecha biskupa praskiego, benedyktyna- jednego z trzech głównych patronów Polski i prawy św. Andrzeja Boboli jezuity, również patrona Polski (drugorzędnego). Namalowania obrazu głównego środkowego przedstawiającego św. Stanisława BM podjął się pan Jarosz z Zalesia Dolnego, Dwa pozostałe namalował Pan Spinek również z Zalesia Dolnego.
Od marca do września 1964 roku, budowane są przez Apolonię i Jerzego Spinków dębowe ołtarze boczne. Ołtarz w pobliżu kaplicy Matki Boskiej Nieustającej Pomocy zdobi obraz przedstawiający Jezusa z otwartym sercem, nazywany obrazem „Serca Jezusa”. Po bocznych stronach obrazu stoją figury św. Józefa i św. Antoniego. Po drugiej stronie nawy głównej w pobliżu zakrystii jest ołtarz z obrazem Świętej Rodziny i figurami św. Kazimierza i św. Elżbiety.
8 listopada 1964 roku biskup Jerzy Modzelewski dokonał poświęcenia ołtarzy z relikwią św. Faustyny, która się w nim znajduje. W styczniu 1965 roku zostały zaangażowane w parafii dwie siostry Loretanki: jedna w charakterze organistki, druga jako katechetka i opiekunka do pomocy osobom chorym. Siostry te pracowały w parafii bardzo krótko. W tym samym roku wikariusz ks. Gerard Sokołowski z zakonu Salwatorianów zakłada w parafii punkty katechetyczne w pobliżu szkół, by umożliwić dzieciom udział w katechizacji.
W 1968 roku ks. proboszcz Stanisław Sobotka ufundował do kościoła dwa nowe dębowe konfesjonały.
Staraniem kolejnego proboszcza ks. Ryszarda Urbańskiego, który przyszedł na miejsce ks. Henryka Komorowskiego, firma Felczyńskich z Przemyśla wykonała nowy dzwon o wadze 368 kg, w miejsce starego, który pękł. W roku 1978 wykonano drugi dzwon mniejszy po wadze 235 kg. Oba dzwony konsekrował biskup Zbigniew Kraszewski z Warszawy.
W roku następnym przystąpiono do tynkowania kościoła. Prace te wykonała firma rodzinna Pana Mordeckiego z synami z Góry Kalwarii w okresie od 1-go lipca do 1-go października 1979 r. Tynki były niezbędnie i konieczne aby zabezpieczyć narażone na warunki atmosferyczne ceglane ściany świątyni. Również kościół nabrał estetycznego wyglądu. W 1980 roku przystąpiono do podwyższenia budynku organistówki. Dobudowano piętro z myślą o pomieszczeniach dla kościelnego i drugim mieszkaniu dla organisty. W budynku tym znajdowała się też od samego początku sala katechetyczna.
W 1982 roku następuje druga przebudowa chóru w kościele. Po prawie ćwierćwieczu zakupiono i zamontowano nowe organy, tym razem 17 głosowe. W ślad za nowymi organami wymuszona była, już druga, przebudowa chóru. Nowe organy wykonali panowie: Dominik Grochalski i Leszek Łask z Piotrkowa Trybunalskiego. Poświęcenia tego instrumentu dokonał w Uroczystość Odpustu Podwyższenia Krzyża Świętego 14 września 1982 roku biskup Władysław Miziołek. Po uroczystości poświęcenia organów, koncertu organowego w wykonaniu prof. Feliksa Rączkowskiego słuchało setki wiernych.
Osobnym rozdziałem w życiu parafii w Sobikowie było otrzymanie pozwolenia na budowę kaplicy – kościoła w Rososzy oddalonej od kościoła parafialnego o ok. 10 km. Plac pod teren ofiarowali Zofia i Czesław Piotrowscy i Zofia Zielińska, wszyscy z Rososzy. Pierwszym proboszczem nowego ośrodka duszpasterskiego i nowo tworzącej się parafii zostaje ks. Zbigniew Olton. Od parafii Sobików odłączono wtedy wiele wsi m.in. Machin, Kobiecin, Adamów, Rososz i Jurandów. Ponadto dołączono kilka wsi z parafii Konary. Nowy ośrodek duszpasterski z przyległymi wioskami z terenu parafii Sobików i Konary liczył wówczas ok. 640 wiernych. Nowa parafia w Rososzy została erygowana w 1984 roku i został jej nadany tytuł Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.
Ksiądz Ryszard Urbański oprócz wielu dzieł, których dokonał w parafii Sobików, zatroszczył się również o pozyskanie placu na punkt katechetyczny w Czachówku. Jego następca ks. proboszcz Jerzy Sikorowski zbudował tam kaplicę, w której w każdą niedzielę i święta odprawiana jest Msza św. Kaplica powstała z zaadaptowanego na ten cel budynku mieszkalnego odkupionego od Państwa Marii i Krzysztofa Wyrzyńskich. Roboty wykończeniowe wnętrza w boazerii drewnianej wraz z wykonaniem krzyża ołtarzowego sposobem gospodarczym wykonał Pan Konrad Gaca z Czachówka z pomocą Pana Tadeusza Pacholskiego z Julianowa i Pana Tadeusza Szeligi z Gabryelina. Przy przebudowie mieszkalnego domu na kaplicę, której drewniana konstrukcja została obmurowana murem z cegły, pracowało wielu mieszkańców Czachówka i okolicznych wsi. Jednymi z najbardziej zaangażowanych przy budowie kaplicy to: Eugeniusz Bednarek, Zdzisław Chmielewski, Andrzej Chmielewski, Kazimierz Dusza, Mieczysław Grabarczyk, Stefan Jachymski, Tadeusz Jaworek, Kazimierz Lipski, Jan Pietranik, Roman Rudzki, Tadeusz Sitkowski, Tadeusz Szymański, Michał Wasilkowski i Stefan Kowalczyk z Bronisławowa. Mury wznosiła ekipa murarzy ze Słupi k/Skierniewic. W roku 1986 kaplicę pod wezwaniem św. Józefa Robotnika poświęcił biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej - Marian Duś.
Zasługą księdza Sikorowskiego była też budowa kaplicy w Rososzy i przystosowanie części organistówki w Sobikowie na potrzeby plebanii. W 1986 roku ks. Sikorowski odnowił kościół i wyłożył prezbiterium marmurem. Z marmuru został zbudowany również stół ołtarzowy i ambonka. Ksiądz proboszcz dokończył również rozpoczętą budowę wieży, którą zakończono 18 listopada 1984 roku. Na tej wieży zawieszono dwa dzwony, które do tej pory były w starej zabytkowej dzwonnicy.
Smutnym wydarzeniem dla parafii, na początku urzędowania nowego proboszcza ks. Mieczysława Stankiewicza było na wiosnę 1991 roku włamanie do kościoła, kradzież i profanacja Najświętszego Sakramentu. Był to bardzo bolesny cios zadany wierzącej społeczności Sobikowa i okolicznych wsi. Sprawców do dzisiaj nie wykryto.
1 maja 1997 roku poświęcona była przez proboszcza ks. Mieczysława Stankiewicza, chorągiew dwustronna ręcznie haftowana wizerunkami: św. Józefa Robotnika i MB Częstochowskiej jako dar rodziny Duszów dla kaplicy w Czachówku. Chorągiew wykonana była w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej w Marjówce k/Przysuchy, założonego z inicjatywy o. Honorata Koźmińskiego.
Staraniem proboszcza Stankiewicza ufundowano w kościele 24 ławki dębowe i zakupiono 40 arów ziemi pod stary cmentarz grzebalny, w celu jego powiększenia. Ogrodzony teren nowego cmentarza poświęcił podczas wizytacji kanonicznej 28 września 1996 roku kardynał Józef Glemp Prymas Polski. Ogrodzony też został częściowo teren przy plebanii. Ksiądz Mieczysław Stankiewicz zmarł 15 lipca 1998 roku.
Kolejnym proboszczem od dnia 27 czerwca 1998 roku został ks. Tadeusz Gałecki. W czasie trwania jego dziewięcioletniej posługi wykonano wiele prac inwestycyjnych. Do ważniejszych zaliczyć można: remont plebanii, w tym: wymiana okien, wymiana centralnego ogrzewania na olejowe, otynkowanie plebanii, w pięciu pomieszczeniach położona była podłoga, pobudowane zostały trzy garaże samochodowe, ogrodzono plebanię i utwardzono teren przy plebanii kostką brukową. Utwardzono kostką brukową duży parking i teren przykościelny, ułożono kilka głównych alejek na cmentarzu grzebalnym, doprowadzono wodę na cmentarz, usunięto 8 dużych starych drzew na cmentarzu, usunięto stare ogrodzenie i drzewa od kościoła do przychodni lekarskiej i założono nowe ogrodzenie, wykonano tynki na wieży, wstawiono i oszklono okna. Na ścianach kościoła wykonano nową jasną dębową boazerię, wymieniono posadzkę z płytek w całym kościele i w prezbiterium na granitową, odmalowano ściany wewnętrzne kościoła, 14 ławek dębowych, wstawiono dubeltowe dębowe okna. Założono również dla wygody parafian ogrzewanie promiennikowe. W zakrystii została wymieniona duża dębowa kredencja. Oświetlony został zewnętrznie kościół. Staraniem ks. proboszcza zmieniono stary ołtarz główny na nowy z granitu. Autorem projektu nowego ołtarza był prof. dr hab. arch. Andrzej Buchner z Warszawy, a wykonawcą firma z Radomia. W kaplicy w Czachówku zrobiona została wylewka betonowa i nowa posadzka z płytek z gresu na miejsce starej podłogi z desek.
W dniu 14.09.2003 r. w Cendrowicach nastąpiło poświęcenie przez ks. bpa Tadeusza Pikusa nowego krzyża przydrożnego ufundowanego przez mieszkańców Cendrowic z okazji XXV-lecia pontyfikatu Jana Pawła II. Krzyż ten odpowiednio przybrany przez mieszkańców Cendrowic, jest corocznym miejscem celebry jako jeden z ołtarzy w procesji Bożego Ciała.
7 maja 2005 roku została przesunięta w całości bez jej rozbiórki o1,60 mod skrzyżowania (ul. Głównej i Szkolnej) kapliczka przydrożna wybudowana w 1930 r. Pomysłodawcą i organizatorem ciekawego technicznie przedsięwzięcia był inż. Kazimierz Dusza. Wykonawcą konstrukcji i kierującym pracami przy przesunięciu obiektu był Pan Bogdan Gwardys z Czachówka. Współpracowali przy tym mieszkańcy Czachówka: Eugeniusz Bednarek, Andrzej Chmielewski, Jerzy Matulka, Ryszard Szot, sołtys Eugeniusz Szymański, oraz Sławomir Wachnik z Gabryelina.
W czasie odpustu 14 września 2005 roku miało miejsce poświęcenie, przez bpa. Piotra Jareckiego, pomnika Jana Pawła II na terenie kościoła w Sobikowie, ufundowanego przez proboszcza parafii ks. Tadeusza Gałeckiego z okazji 25-lecia jego święceń kapłańskich.
Za czasów pobytu w Sobikowie ks. proboszcz został za szczególne zasługi dla Kościoła lokalnego, wyróżniony tytułem kanonika.
Kolejnym proboszczem przybyłym do parafii 27 cerwca roku 2007 został ks. Wojciech Gnidziński. Oprócz kontynuowania dzieła poprzedniego proboszcza polegającego na dokończeniu okładziny marmurowej w prezbiterium, wykonaniu ram okiennych i tymczasowych witraży z folii, wybudowaniu zadaszenia nad ołtarzem na cmentarzu, wyremontowania wieży i pomalowania wyremontowanego dachu na kościele, ks. Gnidziński postawił głównie na pracę z dziećmi, wychowanie młodzieży i integrację wielopokoleniową. Poprzez organizowanie koncertów muzycznych wielu zapraszanych zespołów, wprowadził w życie kulturalne parafii odczuwalne ożywienie. Ks. proboszcz przekazał również część nieużytków parafii na rzecz Stowarzyszenia Sportowego „Nasza Parafia”, gdzie zlokalizowano kilka boisk: do piłki nożnej, siatkówki, kometki. Na terenie tym odbywają się okolicznościowe festyny dla dzieci, młodzieży i mieszkańców parafii.
Wyjątkowym wydarzeniem w parafii było przywiezienie z parafii Poświętne k/Wołomina przez ks. proboszcza Wojciecha Gnidzińskiego i parafian z Sobikowa w dniu 29 marca 2011 r., Krzyża Papieskiego, który papież Jan Paweł II trzymał 25 marca 2005 r., w Wielki Piątek, w Watykanie w czasie Drogi Krzyżowej. W Sobikowie była z tej okazji 24-godzinna Adoracja Krzyża Papieskiego. Na drugi dzień 30 marca w środę z Krzyżem Papieskim była odprawiona w kościele Droga Krzyżowa z udziałem księdza dziekana i okolicznych proboszczów. Wieczorem po Krzyż Papieski przyjechał proboszcz ksiądz kan. Andrzej Piotrowski z Huty Mińskiej z parafii MBNP w diecezji Warszawsko-Praskiej, po której odbyła się Jego dalsza peregrynacja.
W niedzielę 4 listopada 2007 r. ks. proboszcz Gnidziński poświęcił do kaplicy MBNP w kościele parafialnym w Sobikowie dwa nowe ufundowane obrazy. Obraz św. Maksymiliana Kolbe, który ufundowali parafianie, i wizerunek św. s. Faustyny Kowalskiej, dar p. Ireny Czupryńskiej z Gabryelina i małż. Henryki i Zdzisława Chmielewskich z Czachówka. Oba obrazy namalował art. mal. Mirosław Górski z Gabryelina.
Kolejny obraz, tym razem w kaplicy w Czachówku ks. proboszcz Wojciech Gnidziński poświęcił na Mszy św. w dniu 21 października 2007 r. Obraz przedstawiający św. Jana Pawła II ufundowali małż. Bogumiła i Kazimierz Dusza z Czachówka. Autorem obrazu jest również ten sam art. mal. Mirosław Górski z Gabryelina.
W dniu 18.03.2008 r. miało miejsce podniesienie krzyża na terenie kaplicy w Czachówku i poświęcenie przez o. Redemptorystów, a 4 maja 2008 r. poświęcony został w kościele obraz św. Floriana namalowany przez art. mal. Mirosława Górskiego, który ufundowała Ochotnicza Straż Pożarna z Cendrowic.
W dniach 11-18 maja 2008 r. w parafii Sobków odprawiane były Misje Święte prowadzone przez ojców Redemptorystów: o. Zbigniewa Podleckiego i o. Antoniego Paździorko z procesją, poświęceniem i podniesieniem odnowionego krzyża misyjnego.
We wrześniu 2009 r. w Czaplinie nastąpiło poświęcenie odbudowanej kapliczki przydrożnej przez proboszcza ks. kan. Wojciecha Gnidzińskiego, zaś w Czarnym Lesie na gruntach p. Wacława Karaszkiewicza przybył krzyż przydrożny ufundowany przez mieszkańców Czarnego Lasu. Poświęcenia dokonał proboszcz parafii ks. kan. Wojciech Gnidziński.
W półtora roku po Misjach Świętych od 15.10.2009 r. miały miejsce Renowacje Misji Świętych wraz rekolekcjami w Sobikowie i Czachówku prowadzone przez o. Antoniego Paździorko redemptorystę.
Jednym z ważniejszych wydarzeń dla parafii w Sobikowie, było sprowadzenie relikwii patrona parafii św. Stanisława Biskupa Męczennika. Miało to miejsce w dniu 15 października 2009 roku. W tym celu proboszcz Wojciech Gnidziński wraz z parafianami pojechał do Krakowa. Po uroczystym wprowadzeniu relikwii Patrona Parafii do kościoła, zostały one umieszczone obok relikwii św. s. Faustyny w specjalnej gablocie na ścianie pomiędzy prezbiterium i kaplicą Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.
W dniu 14 września 2011 roku obchodzono 25-lecie powstania kaplicy w Czachówku. Uroczystość uświetnił bp. pomocniczy archidiecezji warszawskiej Tadeusz Pikus, który po Mszy św. w kaplicy poświęcił pamiątkową tablicę z nazwiskami wywiezionych w czasie II Wojny Światowej mieszkańców Czachówka i Kiełbaski do Treblinki gdzie zginęli.
W kwietniu i maju 2012 r. przy kaplicy w Czachówku została zmieniona trawiasta nawierzchnia i betonowe ścieżki na nawierzchnię z kostki brukowanej i zmontowany magazyn z blachy. Poświęcenia nowej nawierzchni w dniu 1 maja 2013 roku dokonał w czasie uroczystej procesji proboszcz ks. kan. Wojciech Gnidziński. Należy podkreślić, że nawierzchnia ta została wykonana społecznie, siłami mieszkańców Czachówka. Byli to: Andrzej Chmielewski, Andrzej Choiński, Andrzej Dąbrowski, Kazimierz Durołek, Kazimierz Dusza, Andrzej Głowacki, Mieczysław Grabarczyk, Krzysztof Gugała, Bogdan Gwardys, Tadeusz Jaworek, Krzysztof Kowalski, Zenon Kowalski, Artur Książek, Ryszard Mostowski, Stanisław Neska, Jan Pietranik, Tadeusz Rupiewicz, Mirosław Sinkowski, Ryszard Szot, Stanisław Śmietanka, Adam Tchórzewski z synem Kamilem, Zbigniew Wachnik, Stanisław Warszawik, Bartosz Wasilkiewicz i Jerzy Wnuk. Kostkę na plac przed kaplicą i chodnik procesyjny wokół kaplicy podarował Kazimierz Dusza, a Mariusz Czupryński z Gabrelina, zapewnił jej bezpłatny transport z Warszawy. Materiały pomocnicze takie jak cement, piasek i część nowej kostki zostały zakupione ze zbiórki w Czachówku i Bronisławowie.
W latach 2011-12 staraniem Kazimierza Duszy pomysłodawcy, wykonawcy i fundatora figurek przy znaczącym udziale p. Bogdana Gwardysa - wykonawcy części mechanicznej i elektrycznej oraz drewnianej konstrukcji stajenki, została zainstalowana w kaplicy w Czachówku pierwsza ruchoma szopka z kołyszącym się żłóbkiem, „fruwającym” aniołkiem i poruszającymi się figurami trzech króli i pasterzy. Współpracował przy niej Zenon Kowalski, a darczyńcami silników do animacji szopki byli Panowie: Robert i Mieczysław Grabarczykowie z Czachówka.
W dniu 1 września 2012 r. odsłonięty został pomnik z tablicą poświęconą przez bp. Tadeusza Pikusa w XXV-lecie powstania kaplicy, obchodzone w 2011 r. Po Mszy św. celebrowanej przez ks. kanonika Wojciecha Gnidzińskiego, podczas której inicjator upamiętnienia zamordowanych parafian arch. Kazimierz Dusza, wygłosił krótką historię pamiętnej akcji w 1943 roku, nastąpiło jego odsłonięcie. Pomnik zlokalizowano przy kaplicy pw. św. Józefa Robotnika w Czachówku. Na polnym, ogromnym głazie ustawionym na fragmencie torów kolejowych (dostarczonych przez pana Andrzeja Chmielewskiego z Czachówka), umieszczono tablicą upamiętniającą wywiezionych w sierpniu 1943 roku, do obozu pracy w Treblince i tam w większości zamordowanych. Pomnik i tablica została zaprojektowana przez arch. Kazimierza Duszę a wykonana została w darze przez firmę Szołtun z Wągrodna. Pomnik został odsłonięty przez proboszcza ks. kan. Wojciecha Gnidzińskiego, Dyr. Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych Urzędu Miasta i Gminy w Górze Kalwarii p. Bogdana Wrochnę i twórcę pomnika Kazimierza Duszę.
W czasie posługi pasterskiej w Sobikowie ks. proboszczowi został nadany tytuł kanonika.
Obecnie od roku 2013 proboszczem jest inż. ks. prałat Włodzimierz Czerwiński, wieloletni rektor Polskiej Misji Katolickiej w Zurychu w Szwajcarii. Już po krótkim pobycie w parafii dał się poznać jako dobry gospodarz. Z jego inicjatywy doprowadzono energię elektryczną do kaplicy na cmentarzu, przystąpiono do regulacji stanu prawnego nowego cmentarza i przygotowania do wykonania parkingu przy nowym cmentarzu. 23 grudnia 2013 roku, zostały w prezbiterium kościoła zainstalowane dwa witraże figuralne o wym. 0,95 x4,20 m, Jana Pawła II ufundowane przez parafian i Jana XXIII dar małżeństwa Bogumiły i Kazimierza Dusza z Czachówka. Oba witraże zostały wykonane jako hołd wdzięczności za kanonizację obu papieży w dniu 27 kwietnia 2014 r. Należy dodać, że w prezbiterium zamontowane zostaną cztery witraże, przedstawiające św. Jana Pawła II, św. Jana XXII, kard. Stefana Wyszyńskiego Prymasa Polski, konsekratora kościoła w Sobikowie i ks. Jerzego Popiełuszki, męczennika za wiarę. W dniu 7 maja 2014 r., po zamontowaniu dwóch pozostałych witraży ich poświęcenia dokona Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Celestino Migliore.
Na cmentarzu parafialnym są groby kapłańskie. Pochowani w nich zostali następujący księża: ks. Piotr Czyżewski w wieku lat 72, zmarły w 1873 r., ks. Adam Rudnicki, proboszcz parafii Konary zmarł w wieku 80 lat w 1864 r., ks. Bolesław Bartłomiejewski w wieku 69 lat, zmarł w 12.04.1908 roku, ks. Franciszek Dziamarski proboszcz parafii Sobików w wieku 80 lat, zm. 11.08.1938 r. Wszyscy kapłani pochowani na cmentarzu parafialnym byli proboszczami w Sobikowie. W archiwum parafialnym znajdują się księgi metrykalne z lat 1812, 1826 i od 1860 r., aż do czasów obecnych. Podczas I i II Wojny Światowej akta i dokumentacja parafialna zostały w dużej części zabrane przez Niemców i zniszczone.
Obecnie parafia Sobików należy do dekanatu czerskiego od momentu jego powstania w 1993 roku. Aktem notarialnym zapisane są parafii 6ha i 30 arów ziemi. Na części ziemi zbudowane zostały: kościół, stara plebania (już rozebrana), nowa plebania i budynek gospodarczy. Część ziemi to łąka, na której kiedyś był sad owocowy. Duża część ziemi jest dziś nieużytkiem. Parafia dostała te ziemi na własność przez zasiedzenie. Są też grunty cmentarne obejmujące w całości1,5 hapowierzchni jako wieczysta dzierżawa i częściowo na podstawie umów o użyczenie.
W roku 2014 znaczącym wydarzeniem dla parafii w Sobikowie będzie drugie już nawiedzenie kopii cudownego wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej z Jasnej Góry. Peregrynacja taka, po polskich parafiach trwająca od sierpnia 1957 r., miała miejsce na 1000-lecie Polski w 1966 roku i była ważnym elementem przygotowań do Milenium Chrztu Polski.
Zasłużeni dla Archidiecezji Warszawskiej
Medale „Zasłużeni dla Archidiecezji Warszawskiej” przyznawane są dwa razy w roku: w uroczystość Objawienia Pańskiego – 6 stycznia i uroczystość patronalną stołecznej archikatedry św. Jana Chrzciciela – 24 czerwca.
Wyróżnienie otrzymują ludzie różnych środowisk, osoby duchowne i świeckie. Wszystkich łączy zaangażowanie na rzecz parafii i archidiecezji warszawskiej. Odznaczeni dekorowani są medalem przez Jego Eminencję kard. Kazimierza Nycza Ordynariusza Archidiecezji Warszawskiej. Uroczystość odbywa się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie.
Z naszej parafii orderami tymi zostali dotychczas uhonorowani mgr inż. arch. Kazimierz Dusza – 26 czerwca 2011 roku oraz w dniu 6 stycznia 2014 roku trzej parafianie: Roman Rudzki z Czachówka, Ignacy Krawczyk i Zdzisław Molak obaj z Cendrowic.
Historię parafii opracował mrg. inż. arch. Kazimierz Dusza.